Piotr eL

Dyplom w pracowni projektowania książki z ubiegłego wieku upoważnia go, w jego mniemaniu, do dyrekcji artystycznej projektów firmA+. Chart na wszelkie wyzwania profesjonalne, nazywany przez zaprzyjaźnionych odbiorców jego utworów „jakąś straszną maszyną do roboty”. W obawie przed przydługim etyczno-naprawczym wywodem mijają go z dala ci, którym wydaje się, że przechodzą tego dnia kryzys twórczy. Miły gość.

error: copyrights left to author or publisher